Są jajka

dzisiaj mieliśmy święto nasze kurczaki przestały być kurczakami a stały się kurami . zaczęły się nieść, stan na dziś 3 jajka , zebrane bladym świtem (około godziny 10 :D) przez mamusię

Pawełek bardzo o nie dba, razem rano otwieramy kurnik ,sypiemy ziarenek, stara się żeby kurki nie zasiedziały sie i często  machając na nie patykiem pokazuje jak szybko można biegać , nasze kurki mają już dużą praktykę i za jakis czas w jakimś biegu  wystartują.

oj dały mi popalić te moje chłopaki dziś, uf uf uf, ale kocham Was bardzo mocno, jesteście piękni jak śpicie ha ha
TAKIEGO bałaganu dawno u nas nie było wszystko rozwalone, jak to zobaczyłam miałam ochotę was udusić, wrrrr wrrrrrrrrr , dobrze że tak szybko zasnęliście , nie wiem czy tak kiedyś się zdarzyło żeby wasza szanowna 3 padła w tym samym czasie w ciągu paru minut.

dzisiaj z Kubusia śmiałam się jak przekręca słowa
jeleń-lejeń
keczup-czekup
skarpeta-kaspeta


wczoraj była akcja, -synki nie chciały spać , więc tata poważnym tonem -będzie cisza? ja wam zaraz skończę te pomysły,
a Kubuś lekceważąco -adam nie skończysz ja jeszcze mam pomysła

Kubuś i Pawełek

przedstawiam Wam  dwie najważniejsze osoby w moim życiu, moich synków  Jakuba i Pawełka.  Kubuś ma 4latka a Pawełek 3.

ZAŁOŻYŁAM TEN BLOG ABY WPISYWAĆ TU OSIĄGNIĘCIA MOICH CHŁOPAKÓW , ABY MILIONY SPRAW I FAJNYCH ZDARZEŃ NIE UMYKAŁO W ZAPOMNIENIU.